czwartek, 26 listopada 2015

#TooFacedChallenge Wear glitter to breakfast- impreza do rana!

   Hej! Za mną już drugie #TooFacedChallenge! Tym razem Sephora rzuciła nam wyzwanie o nazwie "Wear glitter to breakfast- impreza do rana". Z racji, że brokatu używam raczej do makijaży wieczorowych, niż do tych na co dzień, zabawnie czułam się pijąc poranną kawę z taki błyskiem na powiekach :P 



   Oprócz produktów marki Too Faced, do wykonania makijażu użyłam jednego z moich ulubionych pigmentów firmy Inglot nr 111.



   To naprawdę piękny różowy cień do powiek, który zawiera drobinki złotego brokatu, dzięki czemu w zależności od światła mniej, lub bardziej opalizuje na złoto.




   Pigment wymieszałam z Duraline, dzięki czemu zmienił konsystencję i był jeszcze bardziej intensywny. Swoją drogą Duraline, to produkt, z którym sporo się namęczyłam, zanim "wyczułam" ile dokładnie kropel należy dodać, aby cień nie był za tłusty i dobrze przykleił się do powieki, Teraz, gdy już wiem jak go stosować, doceniam jego wydajność i wielofunkcyjność. Idealnie nadaje się nie tylko do sypkich pigmentów, ale też do tworzenia eyelinerów, kremowych róży do policzków, rozcieńczania tuszu do rzęs, zmiany konsystencji podkładu... Po prostu warto go mieć! ;)




  Teraz pozostaje tylko czekać na kolejny makijażowy Challenge od Sephory i Too Faced! ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz